Krem a sprawa polska

| 19 lis 2018  19:46 | Brak komentarzy

Komedię Macieja Wojtyszki „Fantazja polska” łatwo wykpić, jeśli potraktuje się ją dosłownie. To, co dla Wojtyszki było zabawą i grą z historią, uświadamiającą nieobeznanym, że wielkie decyzje mają często całkiem przyziemne przyczyny, może się wydać nadmierną swobodą autora.

Jak by nie patrzeć bowiem, ze sztuki wynika, że Polska wybiła się na niepodległość za sprawa przepisu na odmładzający krem, który przekazała swoje wnuczce, pani Paderewskiej jej babcia. Krem tak przypadł do gustu pani prezydentowej Wilson, że wymogła na Helenie Paderewskiej (Marzena Trybała) udostępnienie receptury, mimo że pani Helena przysięgała babci, że nigdy nikomu tej receptury nie zdradzi. Ale na szali była przyszłość ojczyzny i pani Paderewska uległa. W dramacie Wojtyszki tę kluczową scenę wspomaga papuga, która dogaduje (jak w „Kordianie” Słowackiego) i to papuga zmusza obie panie do porozumienia. Andrzej Strzelecki, który nadał dramatowi Wojtyszki swoje autorskie piętno i z pośrednictwa papugi (a szkoda) zrezygnował, ukazał chyba niezamierzenie to porozumienie kremowe w poważnej tonacji. Na szczęście zostawił na scenie żywe kury (w tym niejaką Konopnicką), ocalając groteskową oprawę tej opowieści o Polakach rozmarzonych wizją niepodległej Polski. Tak czy owak, Wojtyszko przekornie dowodzi, że przypadek rządzi światem.

Komedia Wojtyszki nie jest jednak utworem historycznym, ale jak sugeruje tytuł fantazją właśnie, także fantazją Paderewskiego (Krzysztof Tyniec, przypominający Olejniczaka grającego Chopina w filmie Andrzeja Żuławskiego „Błękitna nuta”), który odegrał przecież ważną rolę w skłonieniu prezydenta Wilsona do wsparcia sprawy polskiej. Napisane to zostało lekko, choć zawiera także (fikcyjne) akcenty poważne – autor wykorzystał fakt, że sekretarz-kamerdyner Paderewskiego, nazywany także jego przyjacielem, Francuz Marcel Piou, pozostaje postacią dość tajemniczą i nic prawie o nim nie wiadomo. Uczynił przeto autor z sekretarza postać tragikomiczną, która ulega wdziękom sekretarki Mistrza, ale przeżywa jednocześnie wielką tragedię, kiedy jego syn ginie podczas ataku gazowego pod Ypres – 22 kwietnia 1915 roku w niemieckim ataku gazowym zginęło 350 żołnierzy francuskich, a tysiące straciło wzrok lub odniosło ciężkie obrażenia płuc). Dariusz Wnuk zagrał przejmująco zbolałego ojca.

„Fantazję polską” wystawiono na stulecie niepodległości, spuszczając nieco powietrza z towarzyszącego tej rocznicy pompierstwa i tromtadracji, rozładowując napięcie pompatycznych obchodów. Wcale to nie narusza rdzenia tej rocznicy, któras pozostanie zdarzeniem pamiętnym i nie do przecenienia.

Tomasz Miłkowski

FANTAZJA POLSKA Macieja Wojtyszki, opracowanie tekstu i reżyseria Andrzej Strzelecki, scenografia Tatiana Kwiatkowska, opracowanie muzyczne Wojciech Borkowski, Teatr Ateneum,. Prapremiera polska 17 listopada 2018

Facebooktwittermail

Komentarze

Pozostaw komentarz: