Blog Tomasza Miłkowskiego
Tomasz Miłkowski | 17 maja 2017 09:29 | Brak komentarzy
Słowa mnie piszą. Dość, że przymknę na chwile oczy, wyłączę się z rozmowy, a już słowa się cisną, gromadzą, układają w zdania, akapity, teksty. Nie sposób ich okiełznać.
Niektóre tak natrętnie, że potem, przekonany, że już pisałem o jakiejś książce, filmie, przedstawieniu, zdarzeniu, sprawie – uporczywie tego tekstu szukam. Tracę wiele czasu, aby do domniemanego tekstu dotrzeć.
Daremnie, bo nigdy nie został napisany, a jedynie pomyślany. Pora z tym coś zrobić, a najlepiej zapisywać te przelotne teksty, czasem tylko szkice, pomysły na tematy, które może się kiedyś rozwiną albo zostaną jako ślady pewniejsze niż tylko pierwszy zarys.
Z tego obsesyjnego układania słów bierze się ten blog. I jego tytuł: takinawyk.
Tomasz Miłkowski
Komentarze
Pozostaw komentarz: